Kawał dnia: Blondynka dzwoni do swojego chłopaka

Blondynka dzwoni do swojego chłopaka i mówi:
– Mógłbyś do mnie wpaść?

 

Mam tu strasznie trudne puzzle i nie wiem, od czego zacząć…
– A co powinno z nich wyjść według rysunku na pudełku?
– pyta chłopak.
– Wygląda na to, że tygrys.

 

Chłopak decyduje się przyjechać.
Blondynka wpuszcza go i prowadzi do pokoju, gdzie na stoliku porozsypywane są puzzle.

 

Chłopak przez chwilę przygląda się kawałkom, po czym odwraca się i mówi:
– Kochanie, po pierwsze nie wydaje mi się, żebyśmy ułożyli z tych kawałków cokolwiek przypominającego tygrysa.

 

Po drugie: zrelaksuj się, napijmy się kawy,
a potem pomogę ci powrzucać wszystkie te płatki kukurydziane z powrotem do pudełka…

Copy