Maksiu odszedł. Dziecko przegrało walkę ze straszną chorobą

 

10-letni Maks Marecki, który niemal całe swoje życie spędził, walcząc z neuroblastomą, odszedł.  Jego rodzice w poniedziałek przekazali tę bolesną wiadomość, pisząc:
„Czas się zatrzymał… Maksiu kochany … Ty żyjesz … my umieramy …”

Choroba, która zabrała dzieciństwo

Maksiu miał zaledwie trzy latka, gdy zdiagnozowano u niego nowotwór – neuroblastomę IV stopnia z przerzutami do szpiku i kości. Pierwszym niepokojącym objawem był ból nóżki, który okazał się już skutkiem rozsianej choroby.

Przez lata chłopiec dzielnie walczył, przechodząc skomplikowane terapie w Polsce, Barcelonie i Stanach Zjednoczonych. Dzięki wsparciu tysięcy darczyńców mógł otrzymać najnowocześniejsze leczenie, a jego historia poruszyła serca ludzi w całym kraju.

Fot. facebook.com/ZycieMaksiavsNeuroblastoma

Po latach walki organizm się poddał

Mimo ogromnej determinacji lekarzy i rodziców, organizm Maksia nie miał już sił do dalszej walki. 6 stycznia 2025 roku, o godzinie 6:00, chłopiec odszedł. Jego rodzice podzielili się swoją rozpaczą na profilu „Życie Maksia vs neuroblastoma”:

📌 „6.01.2025 …6.00…
Czas się zatrzymał…
Maksiu kochany …
Ty żyjesz …my umieramy …”

To bolesne pożegnanie wywołało lawinę kondolencji i łez wśród tysięcy Polaków, którzy od lat śledzili losy chłopca.

🕊️ Maksiu, odpoczywaj w spokoju. 🕊️